Cóż, poniekąd widać, że odcinek robiony na szybko. Jest kilka średnio czytelnych kadrów. Ale naprawdę podoba mi się ostatni pierwszej strony. Fajowy kokpit.
Scenariuszowo, cóż to nie żadna bomba. Ale wiem, że jak się tworzy historie, to nie każdy odcinek powinien być od razu jakąś perłą. Jak człowiek chce skupić się na humorze, to trzaska luźne paski. A to dopiero wprowadzenie i zapoznanie czytelników z bohaterami.
Cóż, poniekąd widać, że odcinek robiony na szybko. Jest kilka średnio czytelnych kadrów. Ale naprawdę podoba mi się ostatni pierwszej strony. Fajowy kokpit.
OdpowiedzUsuńScenariuszowo, cóż to nie żadna bomba. Ale wiem, że jak się tworzy historie, to nie każdy odcinek powinien być od razu jakąś perłą. Jak człowiek chce skupić się na humorze, to trzaska luźne paski. A to dopiero wprowadzenie i zapoznanie czytelników z bohaterami.